piątek, 15 kwietnia 2016

Norwegia Eide 2016

 Jedziemy






Wypływamy  Rostoku






Nudy: mosty, tunele


Mostek -  Storebæltsbroen
Jest najdłuższym mostem wiszącym w Europie i trzecim co do długości mostem wiszącym na świecie.
Jest moc

Prześwit pod mostkiem - 65 m
Wysokość mostu - 254 m












Eide,
nasz domek







Pierwsze łowy


Dorszyk
22 kg.





Następny dzionek jesteśmy już całkowicie wypoczęci po podróży.
Machamy z coraz większymi skutkami...








Są i unikaty jak ta fląderka




Przeważają czerniaki wraz z dorszami



Bierzemy rybki tylko na  wymiar pojemnika (90cm)
Rybki w wadze do około 3 - 4 kg lądują w morzu
Bajka




Czasem trudno to-to wciągnąć do łudki
Trzeba ciągnąć...




Wierzcie iż nie łatwo go było podnieść...


Tutaj dorszyk całkiem, całkiem...









Efekt 2 - 3 godzin łowienia


Wędzimy, smażymy...
Robimy klopsy, kotlety...
Dajemy do octu, w pomidory...

NORWESKI  STÓŁ







Zaraz obok nas jest farma halibuta
Tutaj trafiaja się największe okazy



Pobliskie widoczki - BAJKA



Do naszej dyspozycji mamy trzy łódki


Knurrhähne - czyli Kurek
Po wyłowieniu nasz kolega wydaje charakterystyczne odgłosy warczenia lub chrząkania.
Bardzo smaczna z nich jest zupka









Rybek mamy już pod dostatkiem
Zwalniamy
Dziś wypływamy tylko rano, następnie  -  wycieczka






Jedziemy zobaczyć "atlantic strasse"







aDroga Atlantycka to odcinek o długości 8,3-km, który biegnie przez archipelag wysepek w Eide.
Droga przebiega przez kilka grobli, mostków, wiaduktów.
Trasa została pierwotnie zaproponowana jako trakt linii kolejowej na początku XX wieku, ale pomysł został porzucony.  
Poważne planowania drogi rozpoczęła się w 1970 roku, a budowę rozpoczęto w dniu 1 sierpnia 1983. Droga została otwarta w dniu 7 lipca 1989 roku.
Kosztowała 122 mlnkoron.
Trasa została uznana za najlepszą wycieczkę drogowego na świecie, i otrzymała tytuł jako "Norwegian Construction of the Century".   My nią smigamy
BAJKA














ekipa w całej krasie

 dach norweski,  dachówka z kamienia

 




Przystanek
I po jednym...





mapa trasy








i jeszcze po jednym


i tak cały dzionek...










Nastepny dzionek również wycieczka
Trollkirka 
Jaskinia z podziemnymi strumieniami i wodospadami.  







Niestety, tutaj za dużo było czy cuś.
Zbaczamy z szlaku
idziemy ciągle w górę, zapadając się w coraz głębszym śniegu.

jak się okazuje wychodzimy dużo wyżej niż jaskinie, niestety nie z tej strony potoku.
Pech.
 



Widoczki - BAJKA
Żeby tylko się nie odwodnić...


 

Z górki na pazurki...






Zapadamy się w coraz większym śniegu.
Masakra













Do jaskini nie weszliśmy, ale i tak było pięknie


 

Jedziemy do Kristiansand
 
 

 
 














 Kristiansand - ósme pod względem wielkości miasto w Norwegii oraz drugi co do wielkości port.
Jakoś na nas nie robi to wrażenia.
Przesyt???







Połowów dalszy ciąg



Zębacz
Rybka o bardzo mocnych ząbkach niczym u wilka
Zarąbiste smaczne mięsko - pycha
Po złowieniu go i wrzuceniu do pojemnika zaraz rzucił się na kolegę dorsza, wgryzając mu się w brzuch. Nie puścił, trza było drabowi podważać szczękę nożem.








No i nadszedł dzionek odjazdu

















Było    BAJKOWO

(zresztą jak zawsze)