niedziela, 2 października 2011

Kambodza - Birma - Malezja - Tajlandia cz.2

Chińska dzielnica

Obrazek

"Pyszne" szaszłyki

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Owoce

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

i coś jeszcze - na wynos...

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


No i kwiaciarnie  z lotosami

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Świątynia - burka?
Wat Kate

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


No i nieodłączny - król Rama IX

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Na ulicach mnóstwo salonów masażu
Tutaj masaż stóp

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek



W sklepach różnorakie przyprawy

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Idziemy coś zjeść

Obrazek

i się napić

Obrazek


Piwko w "termosie" - bajera

Obrazek

Po piwku przyszła ochota na mocniejsze trunki
Pani serwuje tylko drinki
Co tu ROBIĆ??????????

Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek


Mile rozpoczęty wieczór kończymy w hostelu przy duuużo mocniejszych trunkach
z uwagi na dość drastyczne tempo (jak na 2-gi dzień w Tajlandii) zdjęć nie zamieszczę
(kilka absolutów pękło)
Jutro sobota - dzień trzeci
Jutro wyruszamy na trekking - trzeba się "oszczędzać"

Obrazek


 Jedziemy do Jungli

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

ostatnie zakupy

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
no i się ładujemy

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

jakoś suszy po wieczorku

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
nasz przewodnik (jeden z 2-ch)

Obrazek

no i my


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

nasz reporter

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Po drodze z dachu pikapa takie widoczki

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Przed wejściem zaserwowali nam obiadek (ryż z ryżem)

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Po obiadku kąpiel

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przejeżdżamy do świątyni węży

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
fajny widoczek
poruszamy się na wysokości 1500- 2000 mnpm.


Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

No teraz to jedziemy się już przejść

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek


Wchodzimy do jungli

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
Pierwsze koleżanki

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
i koledzy

Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Dochodzimy do miejsca w którym będzie dane nam dziś spać
"Cześkowa" przygotowuje kolację
Ciekawe co będzie

Obrazek


Nasza sypialnia

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

łazienka

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

jadalnia

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek
ogólnie rzec biorąc ful wypas

Ranki są chłodne
nigdy nie myślałem iż zmarzną w jungli
parzymy herbatę, kawę
"Cześkowa" przygotowuje śniadanie


Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek



Po śniadaniu idziemy dalej

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


 Trekkingu ciąg dalszy
2-gi dzień
Wyruszamy

Obrazek

Nad naszymi głowami co chwilka domek drzewnych mrówek
DUUUUŻE i bardzo żarłoczne

Obrazek




Termitiery


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


A my idziemy
poruszamy się jak wcześniej pisałem na wysokości około 2 tyś. mnpm.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Obrazek


Nudy
Nic się nie dzieje
Odskakuję w bok nazbierać grzybków na śniadanie


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


idziemy...


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Kwiaty jungli

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


jak fajna kałuża z wodotryskiem to się kąpiemy nie zważając na gady, płazy i inne robactwa

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


O tej porze panuje jeszcze susza
ale to chyba dobrze - iść tutaj w błotku???

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Zagrożenie tygrysami wliczone w cenie

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

W plecakach mamy wcześniej przygotowane Lunchboxy

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Tutaj uwieczniony przez kolegę sposób produkcji
tu Lunchbox z ryżem
bywały smaczniejsze z makaronem i kiełkami

miseczka ryżu

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek


na liść bananowca

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek

a dalej to taśmowo

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek
Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek


Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Tutaj już konsumpcja

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

i idziemy dalej

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Korę, a dokładnie miąższ pod korą jest żuty tutaj przez okolicznych Indian
Bardzo cierpki specjał
nie dla mnie

Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Tego to się nawet "Cześki" bali
Skolopendra lub wija?

Obrazek


Czarne wdowy

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

no i mrówki...

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


idziemy...

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Dochodzimy do wioski

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

 Dochodzimy do wioski Karenów
Domki typowe
Na palach
Do każdego domku wchodzi się po schodo-drabinie


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Po przyjściu otaczają nas dzieci
Daję im kilka długopisów po czym chętnie pozują do zdjęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

W miejscowym "sklepiku" prosimy o coś do picia
ERROR
w "sklepiku" jest po jednej butelce miejscowych lemoniad i wody
"Czesiek" przynosi wiaderko wody
Dziwi się iż jakoś nikt się nie kwapi do gaszenia pragnienia

Mówi coś lokalsom i ci rozbiegają się na chwilkę do swoich chatek przynosząc butelkowane wody
Jesteśmy uratowani

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek



Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek


Dreptamy dalej

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek


Obrazek

Nad głowami mnóstwo domków "ciekawskich" mrówów

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek



Nie przepuszczamy tym widoczkom

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Obrazek


A co tam węże, aligatory, pajączki..

Obrazek

Obrazek


Dreptamy...

Obrazek


Znajdując nowych przyjaciół
rzekomo to coś nie gryzło

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 606)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Późnym popołudniem dochodzimy do naszych sypialń

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Słonik przyniósł skrzynkę wyłożoną lodem z "napojami" chłodzącymi
Jest szansa iż dotrwamy jutra


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek



Przygotowujemy spanko

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


myjemy ząbki

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Bo później może być różnie
"Cześki" przygotowują wieczerzę

Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Po kolacji zajęcia kulturoznawcze

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Miejscowy folklor za dużo wypił (czyt. 1 kieliszek)
W śpiewie go nie pobiliśmy

A byliśmy dobrzy...

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek


Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 912 x 608)Obrazek

Późnym wieczorem
Wczesnym rankiem zasypiamy

o ile kto może spać

W nocy jungla zaczyna koncert

Trzeszczy
Skrzypi
Ryczy
Jazgocze
Gwiżdże
Świergota
Stuka
Szumi
Nawołuje

Po prostu ŚPIEWA....

Jest naprawdę głośno


żeby już był ranek uf...

Rano suszy jak diabli
Prawdopodobnie klimat jungli tak wpływa na organizm

Wstajemy
Pijemy Changa
Już lepiej
Można wypić kawkę

Obrazek

Obrazek



Jemy śniadanko

Obrazek

Obrazek


I robiąc dobrą minę...

Obrazek

Dreptamy dalej

Obrazek

Obrazek


Co niektórym temperatura daje się we znaki

Obrazek

Dlatego "Czesiek robi im z liści czapeczki



Obrazek



Temperatura w normie
W cieniu niecałe 40 stopni
Można wytrzymać :lol: :lol: :lol:

Obrazek




Po drodze widzimy "dzikie" słonie


Obrazek

Obrazek



Schodzimy niżej
Są jakieś wioski
Zwierzęta


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Robi się coraz bardziej zielono


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Doszliśmy do czegoś fajnego


Obrazek

Obrazek

Dreptamy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dreptamy poznając nowych przyjaciół


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy do miejsca spoczynku


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Doszliśmy


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Bez komentarza

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odkażamy się po ciężkim dniu


Obrazek

Obrazek


Wcześnie rano kiedy wszyscy śpią


Obrazek

Obrazek



Udaje mi się upolować czarną pumę


Obrazek

Ten dzionek będzie lajtowy
idziemy - jedziemy do słoniarni

Obrazek


Obrazek


Mały postój
Kuchnia w restauracji

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek



ładujemy się na pikapy i na słonie!!!!


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



6 dzionek naszej podróży
Po zajefajnej nocy, muzyczce gitarowej "naszego Cześka", wypaleniu z nim paru skrętów (oczywiście z tytoniu)
[Skręty coś ala cygaretki z filtrem z miejscowej gazety
Zakupiłem parę woreczków jako suweniru - robiły furorę]
Udajemy się do słoniarni

Słoń jak jest - każdy widzi



Obrazek



Pierwsze to należy się ze słoniem zaprzyjaźnić

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Słonie posiadają słoniowy apetyt

Obrazek


"Cześki" dają nam bananki i wchodzimy na słoniki
I tu zaczynają się schody
Słoń bez paliwa - znaczy się banana - nie pojedzie


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Jego trąba cały czas sięgała do tyłu wołając DAJ
Jak się nie spełniało oczekiwanych żądań
Zostałeś obsmarkany
BAJKA
No ale Polak potrafi
Rzucając banankiem przed słoniem - słoń rusza
I tak wkoło
BAJERA

Ruszamy
Droga prowadzi przez wąwóz, a następnie stromo pod górkę



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Po przejażdżkach na słoniach jedziemy dalej samochodami na obiad


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jem również z "Cześkami"
nam robią jedzonko "pod amerykanów"
Oni wtranżalają swoje
Jest pysznie-ostre
Naprawdę ostre!!!


Obrazek


Po obiadku spływ tratwami bambusowymi
Fajna frajda
Wszyscy mokrzy
Dobrze iż z nami płynął fotoreporter WOJTEK - dał radę:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
a to moje - niestety zamoczonym Soniakiem


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wodnych atrakcjach kończymy wypad po jungli parku narodowego Inuin i busem w "wesołych" nastrojach udajemy się do hostelu w Chiang Mai

Obrazek

W hostelu jesteśmy około 17
Prysznic
Piwko
Prysznic
Piwko
Prysznic

Wieczorem idziemy na miasto
Aparatu nie biorę bo będzie się za dużo działo
Junglę trzeba odstresować
Pierwsze to idziemy na masaż relaksujący - zasypiam
Po godzince jak nowo narodzony
Następnie knajpa (działo się)


Rano pobudka o 4.30
Planowanie jak to opisał reporter W.

Obrazek

Jedziemy na granicę Birmańską busem
Masakra
Piwo
Wódka
Whisky

o 10 dojechaliśmy

Coś jemy jeszcze w Tajlandii i przebijamy się do Myanmar


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz