czwartek, 27 czerwca 2019

Turcja + Gruzja cz.3

Jesteśmy Gruzji

Wardzia


Pierwsze gruzińskie szamanie

Chinkali- pierożki (PPPierogi) z mięsem
Je się to następująco - chwytamy rączkami za ogonek i do dzioba - w pierogu jest rosół - trza uważać
 


No i przepyszne chaczapuri
Poniżej adżarskie - z jajkiem


No i idziemy do skalnego miasta
Wardzia





Do dziś w Wardzi zachowało się ponad 250 komnat na 13 poziomach oraz fragmenty sieci tuneli, korytarzy, schodów i systemu wodno-kanalizacyjnego
Eksplorujemy powoli, napawamy oczy bajkowymi widoczkami









Achalciche
Powstało na przełomie X i XI wieku 
Na wzgórzu Rabati, położonym w starej części miasta, znajduje się zamek-twierdza z XII wieku 
Robi niezłe wrażenie 











Gori - miasto Józef Stalina








Tutaj w tym domku w 1878 roku, gdy miasto znajdowało się w granicach Rosji, urodził się Józef Stalin, późniejszy przywódca ZSRR
Na tym progu siadał mały Józio...



Tym wagonem podróżował





Mccheta  - starożytna stolica Gruzji
 





Jedziemy dalej Drogą Wojenną w stronę rosji
Dojeżdżamy do takich oto "górek"
 






Jesteśmy powyżej trzech tysięcy metrów n.p.m.
"Troszkę" chłodno




Za nami   KAZBEK







Zjeżdżamy z gór
Obiadek w interiorze i nasz cel -  Szatili



Droga łatwa nie jest (ale jak spóźnienie się okazuje nie była to nasza najgorsza droga)





Dojeżdżamy do miejsca w którym droga po obfitych deszczach się obsuneła
Musimy kilka godzin czekać n koparki aby zrobiła się dróżką w miare przejezdną









No i wreszcie jesteśmy

Szatili


Szatili to doskonale zachowana wieś-twierdza, która wznosi się w wąwozie rzeki Argun.
Jesteśmy zaledwie 4 km od granicy z Czeczenią. 






Szatili jest dość rzadko odwiedzana przez turystów z uwagi na dość ciężki dojzd
W okresie zimowym od listopada do maja wieś jest całkowicie odcięta od świata

BAJKA





Szatili to około 60 wież, baszt -  które łączą się ścianami lub pomostami. 
Całość tworzy zwartą, widowiskową fortecę.


kilka kilometrów za wsi znajdujemy wieżę z ludzkimi szczątkmi
Fajnie




Tam troszkę dalej jest już Czeczenia








jeszcze raz zawitamy do Mcchety








 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz